C.d budowy
Witajcie Kochani.
Jesteśmy na etapie zalania stropu nad piwnicą. Wyszło super, nasze Boby uwijały się z robotą jak mróweczki a i pogoda nas rozpieszczała ,czasem wietrzyk trochę rozrabiał .Ale daliśmy radę. Buszując po blogach mężusiowi zapaliła się czerwona lampka kiedy czytał o zakładaniu instalacji odgromowej.Na drugi dzień szybciutko wsiadl do samochodziku
i szpula na budowę do naszego Boba,
zdążyli
. Na razie założyli bednarkę , a dreny zasypią granulatem. Na jutro Kopara załatwiona ma być na 8.00 i będzie zasypywać niepodpiwniczenie ( pod salon i garaż). Tak więc jest super. Schody muszą się jeszcze trochę suszyć ,ale i tak jest fajnie. Codziennie zasuwamy na budowę pstrykamy, nagrywamy a wieczorkiem siedzimy sobie z mężusiem przy lampce winka i oglądamy naszą Lawendzię. Jest tak błogo, aż nie chcę mi się wierzyć, że już tyle roboty za nami.
Po zalaniu deki ociepliliśmy folią kubełkową.
Pozdrawiam cieplutko.